Jest jeszcze cieplej niz w stolicy. I pelno ludzi na Starowce, wspaniala atmosfera. Jemy posilek w knajpce. Potem zakwaterowanie w hotelu Starym. Swietny hotel. Wieczorem jedziemy na pokaz Plicha. Kolekcja i organizacja duzo do zyczenia, ale milo jest byc w Krakowie